
Okres jesienno – zimowy obfituje w wszelkie przeziębienia, grypy i inne schorzenia, charakterystyczne dla obniżonej odporności, potrafiące nieźle namieszać nam w grafiku, zmuszając do zrezygnowania z obowiązków, na rzecz słodkiego lenistwa w łóżku, pod kocem, ze stosem środków, mających nas cudownie ozdrowić w ciągu najbliższej godziny… Dwóch? A może trzech?
Z każdą kolejną tracimy nadzieję na odzyskanie zdrowia i jutrzejszy powrót do pracy. A może warto było zadbać o siebie wcześniej? Tak, by chociaż tym razem nie sprawdziło się przysłowie, że mądry Polak po szkodzie. Warto troszczyć się o naszą odporność przez cały rok.
Zdrowy styl życia – profilaktyka
Podstawą jest bez wątpienia przestrzeganie zasad zdrowego stylu życia: wypijania odpowiedniej ilości płynów w ciągu dnia, praktykowanie aktywności fizycznej co najmniej 4 razy w tygodniu oraz zbilansowana dieta. Ale o tym wie niemalże każdy. Co, jeśli to nie wystarcza? Na ratunek przychodzą sam stare, domowe, naturalne metody.
Przede wszystkim:
- czosnek,
- oregano,
- kiszonki,
- duże ilości witaminy C (najlepiej naturalnie, w cytrusach).
Do tego herbatki ziołowe z bratka, rumianku, mniszka lekarskiego oraz syropy, które możemy dodawać do napojów. I nie, nie chodzi o stosowanie powyższych specyfików od czasu do czasu, a o codzienne przemycanie ich do naszych posiłków. Bo to właśnie w systematyczności tkwi siła, która jest niezbędna, by cieszyć się zdrowiem, niezależnie od temperatury na zewnątrz.
Naturalne metody, przekazywane z pokolenia na pokolenia, nie raz uratowały zdrowie naszych babć. Weźmy z nich przykład – w końcu jeszcze nigdy nas nie zawiodły!